time to say 'goodbye' -_-

Mysza

W ostatnich miesiącach zachowywałam się skrajnie nieodpowiedzialnie zapisując sie do każdej serii, która mi się spodobała, niemając porządnego, ciekawego pomysłu na postać. Czas zrobić ze sobą porządek. Zostawiam tylko dwa blogi i nie zapiszę się nigdzie dopóki nie skończę historii na jednym z nich.
Przepraszam, że psuje Wam teraz nerwy swoim odejściem. Naprawdę, miałam nadzieję, że 'jakoś to będzie'. Mam nadzieję, że nie zostanę przez Was zniszczona, chociaż wiem, że moja reputacja została mocno nadwyrężona. Pozostaje mi modlić się abym w przyszłości była bardziej odpowiedzialna.
jeszcze raz przepraszam i... do zobaczenia kiedyś ;*

Prawdopodobnie będę pisała Kaye na własną rękę. W wolnych chwilach, żeby odreagować. Nie czuję sie dobrze z tym blogiem w serii. Jednak jeśli ktoś będzie chciał ją czytać to adresu nie zmieniam i zapraszam za jakiś czas (: